„Moja dzielna zona Agnieszka dzisiaj (21.06.2008) o 6.05 urodziła Kingę która waży 3.470kg i mierzy 58 cm. Tym samym oficjalnie jesteśmy szczęśliwymi rodzicami” – SMS o takiej treści został wysłany tuż po 8 rano do wszystkich znajomych z mojej książki adresowej i na blip-a.
Zdjęć na razie nie posiadamy. Na początku sam przekonywałem Agnieszkę, że to dobry pomysł, pamiątka itd. Ale kilka dni temu uznałem, że to jest Nasz Ważny Dzień i jak najmniej rzeczy powinno w tym wydarzeniu przeszkadzać.
Nawet pani pediatra była zdziwiona, że nie robię fotek przy ważeniu jak wszyscy 😛
Zdjęcia na pewno będą, nie przepuszczę takiej okazji 🙂 Tylko wszyscy musicie cierpliwie poczekać, najważniejsze dane i tak macie 🙂
Subiektywne zdanie na temat Kingi: piękna, wysoka, szczupła, na razie z czarnymi włosami blondynka z niebieskimi oczętami. Drugi wzorzec ideału, tuż po mojej żonie 😉
Koniec tego bezproduktywnego pisania, Agnieszka na razie wypoczywa w szpitalu, a za 3 doby będzie w domu z Kingą.
Aktualizacja (10:30 22 czerwca 2008):
Kilka informacji z wczorajszego popołudnia…Najważniejsza: Agnieszka i Kinga mają się dobrze. Jest już pierwsze zdjęcie Kingi 🙂 i nius od Agnieszki: „A mała będzie blondynką. te ciemne włoski to z brudu.oczka niebieskie”.
Żeby zainteresowani nie musieli nigdzie dodatkowo szukać, Kinga po pierwszej dobie życia dorobiła się własnego albumu, oczywiście najważniejsze zdjęcia będą też w Rodzinnym.