W kwietniu staraliśmy się wykorzystać wiosenną pogodę.
Kinga i wózek to skład któremu trudno robić zdjęcia na spacerze. Baaardzo zajmuje uwagę itp. Mimo wszystko nieraz przypominamy sobie o aparacie i możliwości uwiecznienia chwili.
Na początku kwietnia, po zmianie wózka na spacerówkę wymyśliliśmy, że zwiedzimy jakieś nowe miejsce na Kaszubach. Wybór padł na Bieszkowice. Niestety, wiatr był bardzo silny i tylko z daleka zobaczyliśmy tamtejsze jezioro. Zrobiliśmy rundkę po lesie i wróciliśmy do Gdańska.
Kilka dni później odwiedziliśmy Agnieszkę, Marcina i Tomka. Pokazali nam jezioro na Stogach, które uwieczniliśmy na zdjęciach, jak i sam spacer. Niestety było już trochę późno, światło nie te do zdjęć w ruchu. Tym bardziej Tomek był śpiący, a Marcin nieskory do zdjęć.
PS: Doszły 3 zaległe zdjęcia do albumu Kinga i Zosia.
Album zdjęć: Wiosenne spacery