Moje dzieciństwo w zasadzie dzieli się na 2 etapy. Przed i po przeprowadzce, czyli mniej więcej lata 80-te i 90-te. Tak więc teraz trochę o tych pierwszych-moje prawdziwe dzieciństwo. Mieszkałam z rodzicami u dziadków, ale często bywała u nas ciocia[…]

… przeżyłam już 3. wizytę u lekarza. Było ważenie, mierzenie, osłuchiwanie, mała gimnastyka, a potem dali mi cosik niedobrego do buzi i ukuli w nóżkę. Uff nie było lekko.  Okazało się że ważę 8,505kg i mam 68cm. Rosnę szybko i[…]

Nie da się ukryć że ostatni miesiąc ciąży jest najcięższy. Brzuszek spory przeszkadza w wielu zwykłych czynnościach jak kąpiel, mycie naczyń, a zwłaszcza obcinaniu pazurków u nóg. Zaczęło się puchniecie nóg i rąk, zwłaszcza wieczorkiem. Siły już nie te –[…]

Mija miesiąc od naszego wypadu, więc zebrałam się wreszcie do skończenia relacji z naszej wyprawy. Po opuszczeniu wyspy Wolin i Uznam pojechaliśmy na kolejną wysepkę – Rugię. To malownicza wysepka niemiecka z wieloma zameczkami, pałacami i ścieżkami rowerowymi. Mieliśmy małą,[…]