Na początku tygodnia już wspomniałem o wielkich zmianach w naszym życiu na moim blogu. Pora opisać to z innego punktu widzenia. W połowie kwietnia zapadła decyzja, że przenosimy się z Kingą do Warszawy. Dostałem bardzo atrakcyjną ofertę pracy i postanowiliśmy[…]

… wreszcie z rybkami. Od lat stało wielkie puste akwarium w garażu i kusiło Mateusza, aż wreszcie napatrzył się u znajomych (przypomniały się lata młodości) i z końcem grudnia zaczęła się akcja. Etap 0 – polegał na kupnie jednak mniejszego[…]