Kinga przeżywa teraz czas fascynacji ciuchciami. Zaczęło się od oglądania Stacyjkowa. Przed wyjazdem do Warszawy dostała pierwszą ciuchcię – Olgę i tak się zaczęło. Teraz ma już całą kolekcję bez której nie zaśnie. Muszą leżeć na jej podusi by się spokojnie[…]
Tag: prezenty
Dobiegł końca świąteczny czas lenistwa i spotkań rodzinnych, wiec najwyższa pora zdać krótką relacje. Wigilie i pierwszy dzień świąt spędziliśmy u mojej mamy, było świąteczne jedzonko, prezenty, oglądanie zdjęć i wspomnienia. Kinga trochę podjadła nowości – wigilia to jedzonko w[…]